Dell Precision T5400 Czarny ekran po obciążeniu.
: 03 cze 2019, 11:20
Witam.
Komputer jest używany do gier. Rozumiem, że jego przeznaczenie jest nieco inne, ale... Więc bez zbędnych wstępów:
Specyfikacja:
2x Xeon 2,66GHz
6Gb Ram'u
Radeon R7 seria 200
3x HDD ( 2x zwykły i 1x od lapka)
Win 7 x64 Pro
Problem:
Po tym, jak sprzęt zostanie obciążony, pojawia się czarny ekran. W tle jeszcze przez chwilę ( 5-20 sec) słychać dźwięk, następnie albo zawiecha, albo bluescreen. Ten niewiele powie, bo wywala losowo błędy. Raz grafika, raz ram. Innym razem procesor, dźwięk lub jakiś sterownik. Całkowity brak powiązań między nimi. Profilaktycznie wymieniłem płytę główną wraz z procesorami i nic to nie dało.
Dyski twarde niby działają, bo testy przechodzą pozytywnie. Chociaż czas odczyt/zapis jak by się wydłużył. Mimo to odpalając z jakiegokolwiek system, nic się nie zmienia.
Grafika testowana na dwóch innych pc i nie ma problemu. Jak wepnę inną grafę do 5400 problem dalej występuje.
Reinstalacja systemu przeprowadzona z 4-5 razy, więc to też nie to. Dodam, że na innych windach jest tak samo.
Jedyne co nieco ratuje sytuację, to podkręcenie chłodzenia na 75-95% (SpeedFan). Niestety to tylko przedłuża agonię o 2-3 razy. Zamiast 10 min grania, mam 30 min.
Opiszę w co gram i ile czasu mam przed zawieszeniem.
Assasins Creed BF - Menu bez limitu, gra 2 min max.
Assasins Creed Unity - meny 15 sec. gra brak dostępu =(
Kerbal SP - bez limitu ( a zżera prawie całe zasoby sprzętu)
Guitar Hero - bez limitu/ 10 min. całkowicie losowo.
Bioshock 1 - menu b.l., gra 3- 30 min
Gems of War - b.l.
World of Tanks - menu b.l., gra 3 min
itd.
Ciekawostką jest to, że odpalałem na tym koparkę BTC (z poziomu win) w ramach testu i się nie wywalił. A było 100% zużycia zasobów.
Jeśli ktoś zapyta po co to piszę, to może a nóż widelec jakiś tęgi łeb zobaczy w tym jakiś magiczny wzór.
Z góry dziękuję za pomoc.
Komputer jest używany do gier. Rozumiem, że jego przeznaczenie jest nieco inne, ale... Więc bez zbędnych wstępów:
Specyfikacja:
2x Xeon 2,66GHz
6Gb Ram'u
Radeon R7 seria 200
3x HDD ( 2x zwykły i 1x od lapka)
Win 7 x64 Pro
Problem:
Po tym, jak sprzęt zostanie obciążony, pojawia się czarny ekran. W tle jeszcze przez chwilę ( 5-20 sec) słychać dźwięk, następnie albo zawiecha, albo bluescreen. Ten niewiele powie, bo wywala losowo błędy. Raz grafika, raz ram. Innym razem procesor, dźwięk lub jakiś sterownik. Całkowity brak powiązań między nimi. Profilaktycznie wymieniłem płytę główną wraz z procesorami i nic to nie dało.
Dyski twarde niby działają, bo testy przechodzą pozytywnie. Chociaż czas odczyt/zapis jak by się wydłużył. Mimo to odpalając z jakiegokolwiek system, nic się nie zmienia.
Grafika testowana na dwóch innych pc i nie ma problemu. Jak wepnę inną grafę do 5400 problem dalej występuje.
Reinstalacja systemu przeprowadzona z 4-5 razy, więc to też nie to. Dodam, że na innych windach jest tak samo.
Jedyne co nieco ratuje sytuację, to podkręcenie chłodzenia na 75-95% (SpeedFan). Niestety to tylko przedłuża agonię o 2-3 razy. Zamiast 10 min grania, mam 30 min.
Opiszę w co gram i ile czasu mam przed zawieszeniem.
Assasins Creed BF - Menu bez limitu, gra 2 min max.
Assasins Creed Unity - meny 15 sec. gra brak dostępu =(
Kerbal SP - bez limitu ( a zżera prawie całe zasoby sprzętu)
Guitar Hero - bez limitu/ 10 min. całkowicie losowo.
Bioshock 1 - menu b.l., gra 3- 30 min
Gems of War - b.l.
World of Tanks - menu b.l., gra 3 min
itd.
Ciekawostką jest to, że odpalałem na tym koparkę BTC (z poziomu win) w ramach testu i się nie wywalił. A było 100% zużycia zasobów.
Jeśli ktoś zapyta po co to piszę, to może a nóż widelec jakiś tęgi łeb zobaczy w tym jakiś magiczny wzór.
Z góry dziękuję za pomoc.