a wiec kupiłem Latitude E7470 ....wiecie oprócz tego, że opakowanie zastępcze to nie poznałbym ze to z outletu..zero jakichkolwiek śladów użytkowania, dosłownie nówka z fabryki..nawet pachnie takim specyficznym zapachem fabrycznym...sprawdziłem programem diagnostycznym dysk ..tylko kilka godzin użytkowania (2 lub 3 , nie pamiętam juz) i kilka włączeń dysku ..czyli wynika ze nikt go wcześniej nie macał (włączanie chyba w fabryce), czyli ze zwrotu....ponadto napisałem do dell podając numer seryjny odpisali ze gwarancja międzynarodowa z 3 letnią NBD z opcja prosuport..jestem bardzo zadowolony z zakupu...prawie 40-50 procent taniej niż jakbym kupował nowy w sklepie ( no ten tez jest nowy). No chyba ze używany i wszystko, dosłownie wszystko w nim wymienili
i popsikali fabryk-owym zapachem
Laptopik ma super matryce..dosłownie jestem zaskoczony taką jakością wyświetlanego obrazu..mam małą wade wzroku i na Inspironie 7348 (matryca szklana dotykowa) musialem czasami wkładać okulary, na tej nie musze.
Po wpisaniu service taga mam, że z ameryki...data opuszczenia fabryki początek stycznia 2017 r.
Dodatkowo jestem happy ze ma polska klawiature, bo duzo sprzetu na allegro ma klawiaturę gdzie nad cyfra 2 jest znak funta zamiast @ oraz inne zamienniki klawiszy.
Mam nadzieje ze posłuży mi i nigdy nie zawiedzie
, tak jak moje poprzedniki ze stajni DELL-a od kilku dobrych lat.
PS. a tak zapytam...czy sa tu na forum nadal jacyś pracownicy wsparcia DELL (tak jak kiedyś) ? czy zakazano im uczestniczenia w wypowiedziach na lamach forum ?