xps 1421x bez tożsamości, nierozponzawalny kod produktu
: 19 paź 2014, 17:07
Witajcie,
witam wszystkich uprzejmie. Zarejestrowałem się na forum, bo nie mam już innych pomysłów, jak się ratować i co robić.
Sprawa wygląda następująco:
Kupiłem "nowego" (jak się okazało później, nie całkiem nowego) della xps 14. Kupiłem go na fakturę, za sporą kwotę. Po pięciu dniach, kiedy dotarł zakupiony office i mogłem zacząć go używać (to komputer do pracy), zauważyłem jaśniejszą plamkę na ekranie. Widoczną tylko na jasnym tle. Zgłosiłem to sprzedawcy i dostałem odpowiedź, która natychmiast mnie uczuliła na dalsze działania - otóż sprzedawca, nie widząc komputera, napisał, że to musi być uszkodzenie mechaniczne.
Mam już ekspertyzy z dwóch serwisów, które to wykluczają, więc postanowiłem sprawdzić, co na to dell.
I tu zaczynają się schody.
Ani Polska, ani Niemiecka, ani Brytyjska, ani Amerykańska strona dell nie rozpoznają kodu produktu i kodu serwisowego. Nie mam pojęcia, co dalej - jak sprawdzić, skąd ten komputer się wziął, na jaki rynek był wypuszczony i w jakiej konfiguracji (okazało się bowiem, że pod blaszką na spodzie nie ma dwóch śrubek!).
Nie jestem w stanie nawiązać kontaktu email z dellem, bo niezależnie od strony wyrzuca błąd kodu komputera.
Byłem osobiście w dellu w pl i tam twierdzą, że nic nie mogą zrobić, bo ich system nie rozpoznaje kodu komputera. Ze sprzedawcą będę walczył rękojmią, bo to jedyna droga, ale muszę też wiedzieć, co to w ogóle za komputer i co mi wcisnęli, bo to dodatkowy argument, żeby zmusić ich do działania.
ps. w czasie osobistej wizyty dell potwierdził, że przebarwienie to wada podlegające naprawie gwarancyjnej, ale - nie zrobią jej, bo nie wiedzą, co to za komputer.
Pomóżcie proszę, bo nie wiem już, co dalej.
ps,2 - jeśli nie ten dział, bardzo proszę o przeniesienie postu do odpowiedniego, a nie wyrzucanie.
ps3. kod z naklejki to ffkkds1
witam wszystkich uprzejmie. Zarejestrowałem się na forum, bo nie mam już innych pomysłów, jak się ratować i co robić.
Sprawa wygląda następująco:
Kupiłem "nowego" (jak się okazało później, nie całkiem nowego) della xps 14. Kupiłem go na fakturę, za sporą kwotę. Po pięciu dniach, kiedy dotarł zakupiony office i mogłem zacząć go używać (to komputer do pracy), zauważyłem jaśniejszą plamkę na ekranie. Widoczną tylko na jasnym tle. Zgłosiłem to sprzedawcy i dostałem odpowiedź, która natychmiast mnie uczuliła na dalsze działania - otóż sprzedawca, nie widząc komputera, napisał, że to musi być uszkodzenie mechaniczne.
Mam już ekspertyzy z dwóch serwisów, które to wykluczają, więc postanowiłem sprawdzić, co na to dell.
I tu zaczynają się schody.
Ani Polska, ani Niemiecka, ani Brytyjska, ani Amerykańska strona dell nie rozpoznają kodu produktu i kodu serwisowego. Nie mam pojęcia, co dalej - jak sprawdzić, skąd ten komputer się wziął, na jaki rynek był wypuszczony i w jakiej konfiguracji (okazało się bowiem, że pod blaszką na spodzie nie ma dwóch śrubek!).
Nie jestem w stanie nawiązać kontaktu email z dellem, bo niezależnie od strony wyrzuca błąd kodu komputera.
Byłem osobiście w dellu w pl i tam twierdzą, że nic nie mogą zrobić, bo ich system nie rozpoznaje kodu komputera. Ze sprzedawcą będę walczył rękojmią, bo to jedyna droga, ale muszę też wiedzieć, co to w ogóle za komputer i co mi wcisnęli, bo to dodatkowy argument, żeby zmusić ich do działania.
ps. w czasie osobistej wizyty dell potwierdził, że przebarwienie to wada podlegające naprawie gwarancyjnej, ale - nie zrobią jej, bo nie wiedzą, co to za komputer.
Pomóżcie proszę, bo nie wiem już, co dalej.
ps,2 - jeśli nie ten dział, bardzo proszę o przeniesienie postu do odpowiedniego, a nie wyrzucanie.
ps3. kod z naklejki to ffkkds1