Strona 1 z 1

Powitać

: 12 wrz 2017, 15:52
autor: kkkk
Dzień dobry,
witam wszystkich, jestem nowy na tym forum, które znalazłem przypadkowo, szukając odpowiedzi na pewną sprawę, ale o tym w innym miejscu na tym forum.
Od dawna jestem użytkownikiem laptopów marki DELL. Od jakichś 15-tu lat.
Po kolei miałem:
1. Latitude D505 (służbowy. Kupiłem go gdzieś tak w 2002-2003 jako pierwszego della w firmie, w której pracuję. Potem cała firma przeszła na delle (kilkadziesiąt osób) i tak jest do dzisiaj).
2. Precision M60 (prywatny, nadal działa, używa go moje dziecko, jako odtwarzacz bajek na yt oraz do innej zabawy, a dziecko ma 8 lat).
3. Latitude D630 (służbowy, 2009-2017. Teraz w domu, używa go żona, gdy jeździ na rowerze treningowym. Laptop stoi na specjalnym uchwycie na kierownicy. Uchwyt-podstawkę zrobiłem sam),
4. Precision M6400 (prywatny, 2012 ->),
5. Latutude E7450 (służbowy, 2017.08.02 ->).

Najlepiej mi się używało D630. Fajny poręczny i niezawodny komputer.
A najlepsza maszyna, jaką mam/miałem, to Precision M6400. To jest klasa i jakość. I przyjemność użytkowania. I niezawodność. Mimo swoich lat daje radę.

Oprócz użytkowania komputerów jeszcze w nich grzebię hardware'owo i software'owo.
Mam odniesienie do niektórych laptopów: HP, ASUS, ACER, DELL. Te ostatnie zaprojektowane, zrobione są najbardziej solidnie ze wszystkich wyżej wymienionych. Rozbieranie (w celu naprawy ACERa czy HP), to koszmar. Rozbieranie Della, to przyjemność.

Obecnie od niedawna używam Latitude E7450 (refurbished). Niestety, jest to wersja bez podświetlanej klawiatury, a szkoda. Na razie mam mieszane uczucia. Niby fajny, lekki, zgrabny, sztywny, ...ale ... nawet nie wiem, jak to napisać. Może się jeszcze z nim zaprzyjaźnię.
Jeszcze go nie rozbierałem. Ma plomby.

Pozdrowionka dla wszystkich.
kk