A Problem polega na tym ze "komputer się włącza ale pokazuje że nie czyta jednego dysku,(chociaż dyski normalnie działaj) potrafi się czasem sam wyłączyć. A ostatni etapem po kilku tygodniach jest brak reakcji po włączeniu, znaczy się słychać że się włącza ale czarny ekran zostaje i nic się nie da zrobić."
Serwis coś wgrywa i kasują na 350 zł.
Można to jakoś samemu naprawić?
