Dell Mania - Pomoc techniczna Dell, opinie użytkowników o laptopach Dell / notebookach Dell / komputerach Dell oraz forum użytkowników Dell.

Witajcie,
Model Inspiron 7459 który posiadam, standardowo wyposażony jest w 2 dyski: 1tb HDD oraz dodatkowy SSD o pojemności 32GB. Moje pytanie dotyczy możliwości upgrade'u, tzn. chciałbym zostawić w środku HDD do przechowywania danych (wiem, że mógłbym kupić SSD o dużej pojemności w jego miejsce i na tym temat zakończyć aczkolwiek na tak duży SSD szkoda mi pieniędzy, a opcja wymiany HDD na 2,5" SSD o pojemności 256 GB i korzystanie z HDD jako dysk zewnętrzny mnie nie satysfakcjonuje).

W związku z powyższym, pozostaje wymiana dysku SSD 32GB który jest już obecnie zamontowany, na dysk o większej pojemności (najprawdopodobniej 256 GB - kwestia ceny). I tutaj rodzi się pytanie odnośnie rodzaju złącza. W dokumentacji technicznej do tego modelu są dwie rozbieżne informacje.
W Service Manual (101 stron) - wielokrotnie pada sformułowanie "mSATA-card slot"
W Specifications (20 stron) - natomiast mowa jest o "M.2 slot"

Jak to rozumieć ? Przecież mSATA to inne złącze niż M.2. W nocie serwisowej widać dokładnie że mocowanie karty do płyty głównej jest tylko 1 (po drugiej stronie od złącza, na środku krawędzi). Przeglądając dyski różnych producentów, okazuje się, że te wyposażone w złącze mSATA mają 2 śruby mocujące (w obu rogach). Można stąd do wniosku, że ten który jest zainstalowany fabrycznie ma jednak złącze M.2. Czy tak faktycznie jest ? Jeśli tak to, niestety nie mam możliwości wyboru, gdyż znalazłem tylko 1 dysk ADATA, model SP600 który ma wymiary przypominające kartę z ilustracji w nocie serwisowej (42mm). Pozostałe dyski ze złączem M.2 to podłużne płytki o głębokości 80mm.

Czy może ktoś potwierdzić / zdementować moje przypuszczenia ? Jaki dysk SSD jest faktycznie zamontowany w tym modelu ? Czy wymiana dysku we własnym zakresie wiąże się z utratą gwarancji w tym modelu ?

Jeśli rozkręcisz to gwarancja pewnie przepada możesz dowiedzieć się jaką masz gwarancje dzwoniąc na infolinie etc. Jeśli zaś chodzi o złącze to nie rozumiem problemu, a to dlatego, że jeśli gwrancja pozwala Ci zajrzeć do środka otwierasz obudowę patrzysz na płytę widzisz dysk 32 gb ssd robisz nam fotę pokazujesz i mówimy Ci jakie to złącze jednakże dell preferuje mSata i pewnie to tam jest dysk SSD jak jest m.2 to być może jeszcze jeden dysk można wbić.

No tak, gdybym mógł rozkręcić bez obawy o utratę gwarancji to nie byłoby żadną zagadką zweryfikować treść notki serwisowej z notą specyfikacyjną. Wczoraj dzwoniłem na infolinię przy okazji pytania o wymianę modułu od wi-fi na taki który obsługiwałby oba pasma (2.4 i 5 GHZ), zapytałem czy w związku z samodzielną wymianą takiej karty i SSD tracę gwarancję, Pan odpowiedział mi że sprawdzi, po czym powiedział że wiąże się to z utratą gwarancji i może wykonać to jedynie serwisant della jeśli chcę ją utrzymać. Natomiast gdy rozmawiałem z konsultantem infolinii ok. 3 miesiące temu (przy wymianie gwarancyjnej modelu z Inspiron 2350 na 7459 z powodu ciągłych usterek technicznych w poprzednim modelu), powiedziano mi że w obu modelach mogę bez problemu sam wymienić takie podzespoły we własnym zakresie o ile nic nie uszkodzę przy tej okazji. Gdzie leży więc prawda, bo na pewno nie pośrodku ?

A powiedz mi jaką masz gwarancje? Chodzi o to, że niektóre hmm czynności można wymieniać samemu w ramach gwarnacji. Przykładowo ja mam Dell e6230 padł mi moduł Wifi i Dell wysłal mi i ja sam go wymieniłem. Tam chodzi jak dobrze pamiętam o ilość śrubek czy jakoś tak dokładnie nie pamiętam, ale te mniej inwazyjne wymiany można robić samemu .

Ważna jest specyfikacja twojego modelu. Jeśli masz msata to potwierdzisz to z poziomu biosu lub innych programów pokazujących pełną specyfikację. Menadżer urządzeń też jest pomocny. Dysków msata jest jest cała gama. Mniejsze też pasują np samsung 850evo czy Crucial MX200

Co do prawdy, to jeśli wiesz co robisz i liczysz się z utratą gwarancji to masz odpowiedź. Sprawdź na youtube czy Cię to nie przerasta.

Unikajcie DELL normalnie tragedia. Mam ten sam model wysłałem na gwarancję z powodu dysku ssd. 13 lipca komputer zabrał kurier do dzisiaj nic cicho zdecydowałem zadzwonić do serwisu mówią mi ze otrzymali komputer 2 sierpnia a ja mam dane ze 18v lipca. Pan w serwisie na infolinii mówi ze będą wymieniać dysk. Później otrzymuje wiadomość mailowa ze są części skasowane cokolwiek to znaczy i ze mam ubezpieczenie to mi naprawia . Pan w serwisie mówił ze naprawa odb5-12 dni juz trwa 30 dni. Wstyd i hańba mam 4 maszyny dell w domu nigdy na szczęście nie miałem problemu. Ale tym razem sprzęt wartości 8tys złotych i wmawianie klientowi takich bzdur nie pozostawię tego idę do rzecznika praw konsumenta

Hmm ja bym tak nie generalizował . "Unikajcie Della" = kupiłeś sobie sprzęt klasy domowej to nikt nie będzie się rzucał do serwisu. Ja mam inny przykład Dell e6230 klas biznes gwarancja NBD. Popsuła mi się karta dźwiękowa (zintegrowana z płytą). Na kolejny dzień serwisant był u mnie, wymienił płytę w 30 minut i gotowe. Kwestia sprzętu i gwarancji tak samo jest w Lenovo zwykłe jest słabe ThinkPad jest jedwab.

Kuba_C pisze:Unikajcie DELL normalnie tragedia. Ale tym razem sprzęt wartości 8tys złotych ..

Jaki sprzęt? Inspirion? Jeśli tak ,to sporo przepłaciłeś Kupiłeś prosto ze strony czy od jakiegoś pośrednika?