Dell Mania - Pomoc techniczna Dell, opinie użytkowników o laptopach Dell / notebookach Dell / komputerach Dell oraz forum użytkowników Dell.

Witam.
Przeszukałem chyba wszystkie tematy, szukając odpowiedzi na moje pytanie.
Rozebrałem laptopa w celu przeczyszczenia go, ponieważ zauważyłem wysoką temperaturę w programie GPUz. Podczas grania strasznie mi się przycinał obraz.

Zauważyłem że na karcie graficznej nie było termopadu tylko pasta. Nie miałem przy sobie właśnie tego termopadu, więc złożyłem tak jak było, czyli wszędzie dałem pastę.

Temperatura znacznie spadła, grafika szybciej się chodzi, przy obciążeniu brak zacięc na ekranie, a maksymalną temperaturę jaką udało mi się osiągną obciążając grafikę wyniosła 100 stopni, podczas spoczynku 51 stopni, przeglądanie internetu (film online) 65 stopni, program Furmark w tescie 97 stopni.

Proszę o porady w sprawie układu graficznego, czy zostawic pastę, czy zamontowac termopad. Laptop długo mi służy, nie chcę go uszkodzic.

Pozdro.

Gdy kupiłeś laptopa, pamiętasz jak chodził?
Polecam instalację termpoada na kartę graficzną. W każdym lepszym sklepie komputerowym powinieneś go kupić.

Pasta jest lepsza ale na grafice są stosowane termopady między 1mm-2mm grubości. Pomaga to zabezpieczyć procesor i grafikę podczas montowania chłodzenia i wyrównać docisk. Co do poprawy chodzenia to raczej nie ma co liczyć na cuda bo jest jeden radiator, który musi rozproszyć ciepło z procesora jak i grafiki. Programy do testowania potrafią wykorzystać całą moc komputera ale w praktyce są to tylko chwilowe skoki.. Karta dedykowana zawsze będzie miała wyższe temp.

kupiłem go używanego rok temu, dopiero dwa dni temu pierwszy raz czyściłem przez wysokie temperatury które teraz znacznie spadły i ciągle obracający się wentylator na 3/4 obrotów. Napisałem dlatego że, nie byłem pewny co do pasty na grafice, nie było termopada, nie znam więc rozmiaru, również spostrzegłem brak czegokolwiek na pamięci karty graficznej, tam też powinien być termopad... ktoś kiedyś odwalił fuszerkę. Na tą chwilę złożyłem wszystko na pastę tak jak było, plus pasta na pamięć... Chociaż trochę niepokoi mnie temp 102 stopnie grafiki, przy naprawdę mocnym obciążeniu...w stanie spoczynku jest chyba dobrze bo temp. spada i wyłącza się wentylator(52 stopnie) i przy średnim obciążeniu np film online w hd temp, sięga 75 stopni max.

Więc wymienię pastę na termopad jak przedmówca radzi. Skoro pasta daje na tą chwile radę, a nie nałożyłem jej grubo, czyli mam rozumieć że 1mm wystarczy??? bo nie przypominam sobie żeby była możliwość zmierzenia szczeliny, po prostu nie ma dobrego dostępu...

Dziękuje za zainteresowanie.

Pasty na pamięć się nie nakłada. Sama w sobie nie chłodzi (raczej spowoduje podniesienie temperatury). Między 1 -2mm. Najlepsza jest wartość środkowa bo 2mm może być już trochę za duża a 1 za mała . Jak będę wymieniać, w starszym modelu studio 1537 to, jednak zacznę od 1mm. Ponieważ wymieniam takie elementy to mam kilka rozmiarów. Poprawę można zaobserwować dopiero po "jakimś czasie" kiedy pasta/termopada zostaną wygrzane. Twój model może mieć problemy z odprowadzaniem ciepła. Na jednym z testów zanotowano wysokie temp dolnej części laptopa (grzejnik na zimę).

czyli nic nie zakładac na pamięc? bo z tego co widac na obrazkach w google to tam powinien byc termopad. A do Twojego modelu 1537 powinna właśnie byc grubośc termopadu 1mm, bo jak szukałem informacji na temat studio 1558, to znalazłem dwa tematy w których ludzie pisali właśnie o 1mm, jest nawet film na youtube i w komentarzach napisane.

mateo7820 pisze:czyli nic nie zakładac na pamięc?

tylko w połączeniu ze specjalnymi radiatorami na pamięci.

Co do termopada to mają pewną ściskliwość wiec trochę grubszy też będzie pasował. Juz w trakcie dokręcania widomo czy coś jest nie tak.

Jeżeli odstęp pomiędzy płaszczyzną procesora grafiki a elementem chłodzenia pozwala na zastosowanie pasty - zdecydowanie zostawić pastę
Termopady mają mniejszą przewodność cieplną.
Pamięci w tym modelu nie wymagają dodatkowego czynnika odprowadzającego ciepło.