Dell Mania - Pomoc techniczna Dell, opinie użytkowników o laptopach Dell / notebookach Dell / komputerach Dell oraz forum użytkowników Dell.

Witam wszystkich, chciałbym się o coś zapytać. Kupiłem Dell Vostro bez systemu, Windows 7 kupiłem osobno w wersji box. Okazało się że po włączeniu na laptopie zainstalowany jest FreeDos. Chciałbym zainstalować siódemkę 64, pytanie dotyczy właściwie partycji. Instalator widowsa wykrywa 3 partycje:

1. rozmiar 100MB zastrzezona
2. rozmiar 2 GB freedos
3.rozmiar prawie 700GB niepodzielona

Chciałbym podzielić dysk na 3 partycje i w związku z tym chciałbym, się dowiedzieć o co chodzi z tą partycją zastrzeżoną? Czy mogę ją usunąć bez szkody dla komputera? Czy też może usunąć tylko freedosa i podzielić dysk bez ruszania tej zastrzeżonej partycji? Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam, Artur

Możesz śmiało usunąć wszystkie partycje. W momencie kiedy będziesz tworzył nowe i tak ta 100 MB się utworzy znowu sama.

Tak też zrobiłem, jak się okazuje trzeba się trochę namęczyć podczas instalacji ze sterownikami ale wszystko działa, mam nadzieję, że nie utracę gwarancji na lapka poprzez usunięcie tej partycji. Dzieki za odpowiedź elciukay

gwarancja jest na sprzet a nie na oprogramowanie

O takie rzeczy nie masz sie co martwić. Gwarancja jest na sprzęt,czyli konfiguracje jak pamięć ram,płyta główna,dysk itd. Oprogramowanie nie ma tutaj nic do rzeczy,spokojna głowa.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich forumowiczów, bo jestem tutaj "nowy" i po raz pierwszy.

Szkoda, że usunąłeś partycję zastrzeżoną Dell. Na niej był umieszczony program diagnostyczny Dell`a, który testuje wszystkie elementy komputera (hardware) oraz BIOS. W Dell z systemem operacyjnym druga partycja (ukryta - ok. 8GB) jest przeznaczona dla programu Dell Recovery, który przywraca komputer do stanu fabrycznego.

Osobiście używam komputerów (notebooków i stacjonarnych) Dell od wielu lat. W firmie w której pracuję mamy komputery wyłącznie tej firmy, która jest znana z błyskawicznego serwisu (NBD), dobrych serwisówek do produkowanego sprzętu, które są nieodpłatnie udostępniane klientom. Jednocześnie użytkowałem prywatnie Sony Vaio All in One. Ale na naszym rynku brak jakichkolwiek podzespołów do tego typu maszyn. U Dell`a nie ma z tym żadnych problemów.

Co do gwarancji. Dell realizuje je na podstawie Service Tag, który jest wpisany do BIOS-u komputera. Ponadto trzeba mieć dowód zakupu. Nic ponadto. Logujesz się na stronie Dell`a http://support.euro.dell.com/support/in ... l=pl&s=dhs wpisując Service Tag swojej maszyny i możesz dowiedzieć się ile dni gwarancji ma twój komputer oraz korzystać z pomocy firmy (sterowniki, porady, konsultacje, itp).

Nie jest podane o jaki model dokładnie chodzi, ale w moim Vostro V131 kupionym 2 tyg. temu był Ubuntu i partycje
ukryte.
Ich usunięcie przy instalacji W7 nie spowodowały usunięcia Dell Diagnostics - w modelu V131 na pewno nie jest to
trzymane w ukrytej partycji.

damkol pisze:Nie jest podane o jaki model dokładnie chodzi, ale w moim Vostro V131 kupionym 2 tyg. temu był Ubuntu i partycje
ukryte.
Ich usunięcie przy instalacji W7 nie spowodowały usunięcia Dell Diagnostics - w modelu V131 na pewno nie jest to
trzymane w ukrytej partycji.

Instalacja Windows 7 nie usuwa automatycznie ukrytych partycji. Ale ~artq pytał o ich usunięcie. Można to zrobić każdym programem do partycjonowania. Partycja diagnostyczna pracuje pod DOS-em i jest sformatowana FAT. Jest zbyt mała (ma 100MB) aby cokolwiek z okienek na niej zainstalować. Partycja recovery (FAT32) jest ukryta, a jej wielkość (około 8GB) również nie pozwala na zainstalowanie Windows 7, zwłaszcza w wersji 64-bit. Natomiast można ją z powodzeniem usunąć. Osobiście uważam taki krok za pochopny, gdyż 8 GB przy obecnie instalowanych dyskach (500GB to minimum), to ułamek ich powierzchni. A w wielu przypadkach może się ona okazać przydatna. W moim Vostro-360 obie partycje zachowałem. Natomiast partycję systemową (mam dysk 1TB) podzieliłem na trzy części. 240GB przeznaczyłem na fabrycznie zainstalowany Windows 7 Prof. 64-bit, 100GB dla Linuxa oraz trzecią ponad 600GB - na archiwum. Trzy pierwsze partycje są: primary (systemowa, jako aktywna), natomiast linuxowa i archiwalna jako rozszerzone.

U mnie na 100% Dell Diagnostic nie jest umieszczone na dysku.
Wymieniłem dysk na SSD i zainstalowałem czystego W7 od nowa. Nadal modę
przy starcie uruchomić Dell Diagnostic.

ePSA, PSA - jest zachowane w chip'ie na plycie glownej

32 bit (nie dotyczy nowych komputerów vostro XX50,XX55, inspiron 5110 i pochodne) uruchamia się z płyty lub z ukrytej partycji

W USER GUIDE Dell`a pisze wyraźnie:

Program Dell Diagnostics znajduje się na ukrytej partycji narzędzi diagnostycznych Diagnostic Utility na dysku twardym komputera.
Najpierw automatycznie uruchomia się Pre-boot System Assessment, czyli "Ocena systemu przed uruchomieniem".