Witam. ostatnimi czasy zalalem klawiature w dellu studio1749. wyjalem szybko baterie,odlaczylem zasilanie, wylalem ciecz z laptopa itp. wszystko hulalo ale klawiatura sie lepila. wyczytalem ze mozna ja umyc w wodzie z niewielka iloscia plynu do naczyn. tak tez zrobilem, wyplukalem nastepnie z detergentu i zostawilem na ok 14h do wyschniecia. dzis ja podlaczylem i niestety nie dziala. czy za krotko ja suszylem? albo zrobilem cos nie tak i zostala uszkodzona? prosze o rade
p.s. wybaczcie za pisownie ale pisze post na klawiaturze ekranowej
Umyta klawiatura
-
ni
- Dellmania User
- Posty: 65
- Rejestracja: 25 lis 2011, 07:38
Re: Umyta klawiatura
Co za debil. Gdzie przeczytałeś takie debilizmy ? W wodzie z płynem haha No dobra, może nie jesteś takim skończonym idiotą bo ja również umyłem klawiaturę ale od desktopa a tam można było rozłożyć ją na części pierwsze łącznie z trzema warstwami folii na których wydrukowane były ścieżki - wątpię czy w ten sam sposób rozłożysz klawiaturę składaną z chińska precyzją.
-
st
- Posty: 10
- Rejestracja: 16 maja 2011, 12:19
Re: Umyta klawiatura
niebieskikaloryfer pisze:Co za debil. Gdzie przeczytałeś takie debilizmy ? W wodzie z płynem haha No dobra, może nie jesteś takim skończonym idiotą bo ja również umyłem klawiaturę ale od desktopa a tam można było rozłożyć ją na części pierwsze łącznie z trzema warstwami folii na których wydrukowane były ścieżki - wątpię czy w ten sam sposób rozłożysz klawiaturę składaną z chińska precyzją.
Takie mądre rady znajduje się właśnie w internecie..
Kto jest online
Zarejestrowani użytkownicy: Google [Bot]