Witam szanownych forumowiczów
Ostatnio zauważyłem, że w moim E6530 częściej zaczął włączać się wentylator. Po sprawdzeniu okazało się, że temperatury w idle na cpu wynoszą w granicach 45-55 stopni a pod obciążeniem ponad 90 (według HWMonitor). O ile dobrze pamiętam to powinny być trochę niższe.
Postanowiłem, że zajrzę do układu chłodzenia. Oczywiście pasta na CPU i układzie nvidia to twardy strup. Wyczyściłem i posmarowałem pastą Arctic MX-2 (gdzieś taką akurat wykopałem).
Na chipsecie jest założony termopad - według suwmiarki 1mm. Z powodu braku nowego, zostawiłem starego na miejscu. Po tej operacji , tak "na świeżo" zauważyłem spadek temperatury o jakieś 3-4 stopnie na cpu i nvidia - na chipsecie bez zmian.
Można jeszcze obniżyć te temperatury, czy na razie poczekać na wygrzanie pasty i zobaczyć wtedy?
Czy pasta MX-2 wystarczy czy lepszy będzie jakiś Gelid Extreme ? Poprawi coś wymiana termopada na np. Gelid Extrem 12W/mK?
I czy powinien tam być pad 1mm czy może 1,5mm - takie miałem w starszym Inspironie.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje.
Konserwacja ukadu chłodzenia
-
mr
- Posty: 16
- Rejestracja: 12 lis 2014, 11:07
Re: Konserwacja ukadu chłodzenia
Skoro nie ma chętnych do pomocy to sam sobie odpowiem - może komuś przyda się na przyszłość.
Po blisko trzech tygodniach od wymiany pasty i czyszczeniu chłodzenia temperatury spadły w granicach 6-7 stopni w idle i ok. 10-12 stopni pod obciążeniem. Wydaje mi się, że to wynik całkiem przyzwoity, więc póki co nie będę szukał innej "lepszej" pasty czy nowych termopadów.
Co prawda wentylator nadal co jakiś czas się włączy i trochę szumi - ale na pewno zdecydowanie rzadziej i krócej (a z wylotu powietrza nie wali już gorącym powietrzem tylko po prostu letnim lub lekko ciepłym).
Zatem polecam każdemu, kto ma choć odrobinę zdolności raz na jakiś czas wyczyścić swojego laptopa i położyć nowa pastę na CPU/GPU, a sprzęt na pewno zrewanżuje się długą i bezawaryjną pracą
Po blisko trzech tygodniach od wymiany pasty i czyszczeniu chłodzenia temperatury spadły w granicach 6-7 stopni w idle i ok. 10-12 stopni pod obciążeniem. Wydaje mi się, że to wynik całkiem przyzwoity, więc póki co nie będę szukał innej "lepszej" pasty czy nowych termopadów.
Co prawda wentylator nadal co jakiś czas się włączy i trochę szumi - ale na pewno zdecydowanie rzadziej i krócej (a z wylotu powietrza nie wali już gorącym powietrzem tylko po prostu letnim lub lekko ciepłym).
Zatem polecam każdemu, kto ma choć odrobinę zdolności raz na jakiś czas wyczyścić swojego laptopa i położyć nowa pastę na CPU/GPU, a sprzęt na pewno zrewanżuje się długą i bezawaryjną pracą
Wróć do „Laptopy Dell Latitude”
Kto jest online
Zarejestrowani użytkownicy: Google [Bot]