Dell Mania - Pomoc techniczna Dell, opinie użytkowników o laptopach Dell / notebookach Dell / komputerach Dell oraz forum użytkowników Dell.

Witam,

Może ktoś z Was doradzi mi jak doczekać się naprawy gwarancyjnej WIFI w nowo zakupionym laptopie Inspiron 5558. Siec zmienia predkosc praktycznie caly czas. Sadze ze będzie to wina poluzowanej anteny. Wszystkie kroki wykonałem, które zalecil technik, ale z racji ze korespondencja przez email trwa bardzo długo w poniedziałek dzwoniłem telefonicznie zglosic problem, opowiedzialm co było w korespondencji email i dzisiaj miał dotrzeć serwisant. Niestety nie dotarl, wiec postanowiłem zadzownic ponownie. Na telefonie wisiałem prawie godzine, w międzyczasie zostałem przelaczony 4 razy! Dowiedzialem się ze zadnego zgłoszenia nie było, czyli w poniedziałek ktoś sobie ze mnie żarty stroil przyjmując moje zgłoszenie! Dzisiaj nie dość ze nikt nie potrafil mi udzielić odpowiedzi na moje pytanie, kiedy przyjdzie serwisant to nie zalatwilem kompletnie nic. Po godznie zrezygnowałem. Obsluga klienta w tej firmie to totalne nieporozumienie, do tego dochodzi totalna lekcewaga, tak jakby nikomu nie zalezalo na niczym. Rozmowa sa nagrywane, można wszystko odsluchac, ale chyba nikt tego nie robi bo i po co. Sadzilem ze kupując sprzet w tego typu renomowanej firmie nie będzie problemów z ewentualna naprawa a i obsluga klienta będzie funkcjonwala na poziomie. No coz... Porownac to można z obsluga na infolinii telekomunikacji polskiej (obecnie orange). Niestety laptopa nie można już oddac, bo minelo 15 dni od daty zakupu...
Mieszkam na stale za granica i za tydzień musze wracac, a tutaj takie cyrki z tak banalna sprawa. Trudno mi sobie wyobrazić co by było gdyby była powazniejsza usterka.

Bardzo proszę o pomoc, gdzie się zwrocic w takiej sytuacji albo gdzie zlozyc skarge.

Z góry dziekuje za ewentualna pomoc.

Ja sugeruje podłączyć się do innej sieci by wykluczyć problem obecnej. Jeśli jest to tak banalna sprawa to można samemu wykonać test diagnostyczny lub za pomocą śrubokręta odkręcić dolną "klapę " i sprawdzić swoje przypuszczenia. Osobiście uważam wymienione przyczyny usterki za bezpodstawne.

nie jestem serwisantem wiec to sa jedynie moje przypuszczenia. Odkrecanie czegokolwiek może skonczyc się odmowa ewnetualnej naprawy gwarancyjnej jeśli takowej wogole się doczekam lub doprosze. Pragne podkreslic ze osoba z ktoa rozmawiałem na infolinii potwierdzila konieczność wizyty technika i mial do mnie dotrzeć w następnym dniu roboczym, ale jak się okazało moje zgłoszenie nie zostało nigdzie zarejestrowane. Co wiec sugerujesz, co może być przyczyna ciagle zmieniajacej się predkosci sieci WIFI. Inny laptop z Toshiby ma caly czas 65 Mb/s, natomiast ten z Dell to zmienia się co kilka sekund. Troszke dalej od routera jest już tylko 1 Mb/s. Sprawdzalem go po 3 roznymi routerami i jest to samo. Wydaje mi się ze dla serwisu raczej nie powinien być to wielki problem, ale jak widać problemem jest samo przyjecie zgłoszenia.

Odkręcenie trzech śróbek nie pozbawia nikogo gwarancji. Symptopy dalej nie wskazują jednoznacznie na kartę. Przywrócenie ustawień fabrycznych. Potem wystarczy zrobić jakiś test prędkości internetu. ps warto sprawdzić jaki to model (karty wifi) i upewnić się czy nie ma aktualizacji sterowników (karty wifi).

instalowałem nowe sterowniki, testy tez robilem. Nie naleze do osob, która widzi po raz pierwszy na oczy komputer. Komputer kupiłem z swiezo zainstalowanym systemem. Sprawdzalem to co się dalo. Kolejna sprawa - co ma predkosc internetu do predkosci działania WIFI? Pisalem, ze zmienia się ciagle predkosc przesylu danych WIFI a to zupełnie inna sprawa niż predkosc działania internetu. Nie rozumiem kompletnie na podstawie czego ty uważasz, ze symptomy nie wskazują na WIFI, jeśli już nawet podczas korespondencji email zostało to potwierdzone. Chyba nie powiesz , ze zależne jest to od pogody na dowrze lub dysku twardego... Oczywiście bez urazy, bo nie mam zamiaru cie obrazac, ale sam fakt w jaki traktują ludzi w serwisie dela rozpala mnie do czerwoności.

Coż. Skoro wiesz lepiej to pozostaje ci dalsze kontaktowanie się z serwisem. Ponoć na FB też można do nich pisać. Powodzenia.

Próbowałem wczoraj opisywana sprawę zalatwic przez FB. Również były pytania i ponownie stwerdzono, ze jest konieczna wizyta serwisanta u mnie na miejscu. Przepraszali za zaistniala sytuacje i obiecali, ze w ciągu 24 godzin ow serwisant się do mie zglosci telefonicznie. Reakcja była bardzo szybka, już sadzilem ze wszystko załatwione i dziwiłem się jak to sprawnie na FB działa a na infolinii takie problemy. Coz... 24 godziny minely i nie odezwal się nikt.
Nie wiem czy tylko ja mam takiego nadzwyczajnego pecha czy po prostu tam wszystko tak funkcjonuje? Może macie jakies doświadczenia z nimi i poradzicie jak rozwiazaliscie wasze sprawy w podobnych sytuacjach?
Z góry dziekuje. Dziekuje również serdecznie użytkownikowi "piotr_solek" za to ze probowal mi w jakiś sposób pomoc.